Jerzy Kostowski – mieszkaniec sołectwa Chopina
Oświadczenie w sprawie incydentu koszulkowego
13 września 2014 r. okazał się dla mnie przykry. Tego dnia po południu odbywało się tradycyjne, jesienne ognisko organizowane przez członków Rady Sołeckiej pod przewodnictwem Sławomira Rawy.
Dostałem zadanie upieczenia kartofli. Aby się z niego wywiązać, przybyłem na miejsce o godz. 15, a więc dwie godziny wcześniej przed oficjalnym rozpoczęciem imprezy, w celu uzyskania odpowiedniej ilości żaru ze spalonego drewna.
Ponieważ pogoda dopisała, wdziałem na siebie bawełnianą, pomarańczową koszulkę z napisem „Dialog zmieni Łomianki”. Kiedy kartofle były już prawie upieczone około godz. 19, nagle przy ognisku pojawił się dyrektor Domu Kultury Miłosz Kamil Manasterski. Byłem pewien, że przyszedł się przywitać, bo przecież znamy się od lat.
Niestety, cel jego wizyty był zupełnie inny. Przyszedł wyprosić mnie z ogólnodostępnej imprezy publicznej za przebywanie w niewłaściwym stroju, czyli w Bogu ducha winnej koszulce.
Nie bardzo rozumiem takiego zachowania dyr. M. K. Manasterskiego, gdyż cały czas zajmowałem się kartoflami i ogniskiem, a nie jakąkolwiek propagandą czy obrażaniem władz gminy.
Ponieważ jednak ognisko odbywało się na prywatnym terenie należącym do Państwa Rusieckich, aby uniknąć kłótni bądź pyskówki z ww. przedstawicielem Urzędu Gminy, opuściłem teren imprezy. Tym bardziej że na ul. Chopina cały czas stał patrol Straży Miejskiej, więc mogłem być potraktowany jako awanturnik.
Ten przypadek w moim odczuciu pokazuje, jak nasze wadze gminne szukają każdej okazji, aby wywołać konflikt. Przyjęli taki bezsensowny sposób sprawowania władzy, aby pokazać, że nie muszą się z nikim liczyć, ani szanować cudzych poglądów.
Dlatego zdecydowałem się paradować w koszulce z napisem DIALOG zmieni ŁOMIANKI przy każdej nadarzającej się okazji w miejscach publicznych, skoro tak to drażni naszą łomiankowską władzę.
Czytaj więcej...